Wprowadzenie do Marzenia o Nieograniczonych Przygodach
Czym jest marzenie o podróżowaniu w nieznane, odkrywaniu odległych zakątków i oczarowujących krajobrazów? Dla wielu z nas, to pragnienie przygody i wolności prowadzi do fascynacji pojazdami terenowymi. W sercu tej fascynacji znajduje się polski klasyk – Honker. Terenówka o wyjątkowej sile i charakterze, która od lat zdobywa serca entuzjastów motoryzacji oraz podróżników.
Niniejszy artykuł przeniesie Cię w świat nieograniczonych możliwości, w którym Honker przestaje być zwykłym pojazdem i staje się wyprawowym kompanem. Odkryjemy razem, jak przebudować ten ikoniczny samochód, aby sprostał wymaganiom długotrwałych ekspedycji, trudnych terenów i niezapomnianych przygód.
Przeobrażanie Honkera w wyprawówkę to nie tylko techniczne wyzwania, ale także artystyczna rewolucja, która pozwoli Ci dostosować pojazd do Twoich marzeń i potrzeb. Od modyfikacji mechaniki po wyposażenie wnętrza, wszystko to ma na celu uczynić z Honkera nieodłączny element wyjątkowych podróży. W trakcie tej podróży przez proces przebudowy, dowiesz się, jakie zmiany można wprowadzić, aby osiągnąć doskonałą równowagę pomiędzy komfortem podróżowania a zdolnościami terenowymi.
Zapraszam Cię do zanurzenia się w tę opowieść o przekształcaniu Honkera w pojazd gotowy do zdobywania najtrudniejszych szlaków, stawiania czoła przygodom i pozostawiania piętna w historii podróży. Niech ta inspirująca podróż poprzez metamorfozę Honkera skłoni Cię do podjęcia własnych wyzwań i realizacji marzeń o niezapomnianych wyprawach.
Ponieważ materiał jest dość obszerny podzielę go na części.
Zacznę od samej budowy „paki”, która stanowi tak naprawdę część mieszkalną.
Jak wiesz każdy Honker ma pałąki z tyłu, bądź to jako podpora dla plandeki, bądź do hardtopu. Nie mogłem znaleźć hardtopu nowego typu, więc postanowiłem zrobić to po swojemu. Na standardowe pałąki założyłem drugie oczywiście skręcając i spawając tak, żeby konstrukcja była stabilna.
Pozwoliło to poszerzyć nieco konstrukcję przy szczycie dolnych pałąków i wyciągnąć ją do góry.
Oczywiście, nie cała wysokość górnych pałąków była potrzebna, więc zostały obcięte na wysokości wsporników w przednim i tylnym pałąku.
Konstrukcja dachu została wykonana ze stalowych ceowników, które z jednej strony stanowią solidną konstrukcję, a z drugiej stanowią podstawą pod płyty warstwowe.
Jako poszycie zastosowałem płyty warstwowe budowlane wzmacniane dostępne w popularnych marketach (taki styrodur tylko wzmacniany) o grubości 3 cm co daje dobrą izolację termiczną.
Górne wystające króćce pałąków zostały połączone profilami stalowymi które jednocześnie są relingami dachowymi.
Na górze zostały dwa otwory na okienka. Standardowe okienka dachowe kamperowe o rozmiarach 40×40 cm.
Nad szoferką dach został wykonany ze sklejki 12mm będąc jednocześnie podstawą bagażnika dachowego.
Całość po uszczelnieniu i szpachlowaniu została pokryta kilkoma warstwami laminatu tak, że stanowi jednolitą skorupę wzmacniającą ale i uszczelniającą całość.
Finalnie wyglądało to mniej więcej tak:
Później całość została pokryta szpachlą natryskowo i szlifowana.
Ponieważ jest to czysto garażowa robota, wielkość laminowanych elementów itd. Itp. To do gładkości powierzchni można mieć wiele zastrzeżeń. Mi to akurat nie przeszkadza więc jest jak jest.
Na tak przygotowaną powierzchnię przyszła powłoka lakiernicza, czyli rapotor natryskowo. Głównie ze względu na łatwość użycia, ale i ze względu na jego właściwości, czyli odporność mechaniczną.
Poza akcentami kolorystycznymi – czarnymi wstawkami doszło jeszcze okienko po stronie pasażera. Jest to okienko jachtowe, bo potrzebowałem okienko o takich rozmiarach które zmieści się między elementy stalowe konstrukcji. Jest ono zastosowane z dwóch powodów. Po pierwsze kierowcy pozwala zobaczyć co się dzieje z tyłu po prawej, szczególnie przy lewoskręcie, a po drugie wentylacja kabiny z tyłu.
Nad szoferką z profili aluminiowych powstał reling, który jest również podstawą pod ledbar i wylądowały tam skrzynie na szpargały. Zastosowałem skrzynie narzędziowe również dostępne w marketach budowlanych. Są w miarę pojemne i hermetyczne. Mogłyby być trochę większe no ale cóż.
Jak widać relingi dachowe są solidną podstawą pod namiot dachowy.
Na koniec na bokach wylądowały mapy 3D z jednej strony mapa Europy a z drugiej mapa świata. Takie mapy można kupić na wielu portalach. Jest do element dekoracyjny wykonany ze sklejki. Ja go tylko zaimpregnowałem i pomalowałem tak, żeby wytrwał zewnętrzne warunki atmosferyczne. Przyklejone mocnym klejem trzymają się bez zastrzeżeń.
Finalnie prezentuje się tak:
W następnych częściach zajmę się wnętrzem i akcesoriami zewnętrznymi.
Autor: Grzegorz Siwiec
Data publikacji: 13 sierpnia 2023
jeden komentarz on Przebudowa Honkera na Wyprawówkę
Kawał.swietnej roboty.